Szlakiem Jana Pawła IIDnia 6 grudnia 2007 roku pojechaliśmy na wycieczkę do Wadowic, której celem było zobaczenie miejsc związanych z życiem papieża Jana Pawła II. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Marii Panny. Oczarowało nas bogactwo elementów zdobniczych takich jak: freski, rzeźby, malowidła. Po zapoznaniu się z historią bazyliki oglądaliśmy to co najpiękniejsze i godne zapamiętania. Zobaczyliśmy chrzcielnicę, przy której 20 czerwca 1920 roku został ochrzczony mały Karol Wojtyła. W jednej z naw bocznych oglądaliśmy relikwie świętych, między innymi Ojca Pio. Zobaczyliśmy też kaplicę w której znajduje się obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy oraz drugą kaplicę poświęconą Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II - jest ona przygotowywana na czas kiedy Jan Paweł II zostanie ogłoszony błogosławionym lub świętym. Następnym punktem naszej wycieczki był dom papieża. Zostało tam zgromadzone mnóstwo pamiątek związanych z jego całym życiem. Dzięki zgromadzonym tam meblom i innym przedmiotom, możemy sobie wyobrazić jak w młodości żył Karol Wojtyła. Przez cały dom - muzeum rozciągają się plansze z fotografiami przedstawiającymi różne momenty z życia Karola. Naszą ciekawość wzbudziły świadectwa z różnych etapów kształcenia młodego Karola Wojtyły, a na nich tylko piątki i celujące. Po wyjściu z domu papieskiego zrobiliśmy jeszcze pamiątkowe zdjęcie, zobaczyliśmy zegar na ścianie Bazyliki, który młody Karol też widział z okna swojego domu a na nim napis "czas ucieka wieczność czeka". Zobaczyliśmy też budynek w którym mieści się Muzeum Miejskie. Następnie przeszliśmy pod budynek Urzędu Miasta (gdzie dawniej mieściła się szkoła powszechna), a później pod Liceum Ogólnokształcące im. Marcina Wadowity, gdzie dawniej mieściło się gimnazjum do którego uczęszczał Karol Wojtyła.
Widzieliśmy również budynek cukierni (która dziś już nie istnieje) gdzie młody Karol z kolegami chodzili na kremówki po maturze. Niestety nasza wycieczka dobiegła końca choć nie zwiedziliśmy jeszcze wszystkich miejsc związanych z życiem Ojca Świętego ale na pewno wybierzemy się jeszcze do Wadowic by kontynuować zwiedzanie.                                 Powrót | |||||
kontakt z administratorem |