Indonezja a nawet Papua Nowa Gwinea

We wtorek 15 października 2013 r. gimnazjaliści uczestniczyli w niezwykłej lekcji geografii, którą poprowadził znany podróżnik Arun Milcarz. Tym razem zabrał uczniów na południowowschodnie krańce Azji do Indonezji oraz na Papuę Nową Gwineę. Podróż tę wraz ze swoim kolegą Pawłem odbył w 2008 r. Teraz tak wspomina tamtą wyprawę:

"W Jakarcie miało być piętnaście milionów ludzi, a było dwadzieścia.
Miało być dużo ryb - były tylko jedne, zębate Lele.
Miały być dziewczyny - były, ale w kaskach na głowach.
Miała być wyspa na jeziorze w papuańskiej dżungli - była, ale niewidzialna.
Miało być słońce, a przeważnie był deszcz.
Miało być zdrowie, a była malaria.
Niczego już człowiek nie może być pewny na tym świecie".

Arun Milcarz mówi o sobie: "Jestem eksperymentatorem. Jeżdżę po świecie aby dowiadywać się jak sprawy mają się naprawdę. Obserwuję kiedy jestem tam. Kiedy jestem tu staram się na różne sposoby dzielić tymi obserwacjami. Te sposoby to film, muzyka, słowo. Nie lubię męczyć i nudzić. Spotkania ze mną i moją koncepcją przekazu to interaktywna zabawa – trochę inne spojrzenie na świat."
Takie nietypowe spojrzenie na świat, przedstawione w sposób ekspresyjny, zabawowy najlepiej przemawia do młodych ludzi. Tak stało się też i tym razem. Gimnazjaliści z chęcią wzięli udział w niezwykłej podróży po egzotycznych zakątkach naszej planety. Bez wątpienia nie tylko pogłębiła ona ich wiedzę o świecie, lecz także stała się dla nich inspiracją do własnych poszukiwań.

Opracowała: mgr Alina Magiera
                                    

                                Powrót